DJ Wodzirej z Krakowa – wesele w Tarnowie
Kasia i Jarek ? Przesympatyczna para 🙂
Przed weselem nie mieliśmy okazji się spotkać i poznać, ale rozmowy przez telefon zapowiadały, że mogę być spokojny o przebieg imprezy. Bardzo szybko z „Pana Michała” stałem się „Michasiem” ;). Wszystko odbywało się książkowo. Dużo dzieci i śmiechu z chustą animacyjną, szalone YMCA, Macarena i Opa!Opa!, radosne oczepiny w kowbojskim klimacie…. Byłem z siebie zadowolony 🙂 „Poprowadziłeś fajne wesele Michał” – pomyślałem. Ale kiedy przejrzałem zdjęcia zrozumiałem, że na tym weselu wodzirejów było kilku. A zdecydowanie prym wiodła Pani Młoda 🙂 Pan Młody dotrzymywał jej kroku, a Gości też szczególnie na parkiet wyciągać nie trzeba było. Takie wesele to ja rozumiem 🙂
2 października 2015 at 11:05
Michasiu drogi,
Chcieliśmy jeszcze raz serdecznie podziękować za poprowadzenie naszego wesela. Goście bawili się rewelacyjnie – jesteśmy pewni, że długo nie zapomną tej imprezy. Lepiej dobranej muzyki nie moglibyśmy sobie wymarzyć: oprócz obowiązkowych hitów weselnych zagrałeś również nasze ulubione przeboje, dzięki czemu na parkiecie bawiło się zarówno młode jak i te starsze pokolenie 🙂
A wiesz jak było…. – nie było nam dane się spotkać, znaliśmy się jedynie przez telefon. Kasia znalazła Twoją stronkę, zobaczyła Cię „w akcji” na krótkim filmiku i zdjęciach – to wszystko… to wszystko jej wystarczyło, żeby wiedzieć, że „to jest to! Takiego kogoś szukamy!” Jak zwykle nie pomyliła się, choć łatwo nie było: z opinii i informacji jakie zebraliśmy o Tobie, wyglądało profesjonalnie, ale zawsze było małe „ale”. Rodzina, znajomi, tradycyjnie obstawiali kapele, dodatkowo my osobiście nie mieliśmy okazji być na weselu, które prowadziłeś.. po weselu możemy jeszcze raz napisać, że było super i jesteś ZAWODOWIEC.
Polecamy wszystkim „naszego Michasia”: Gość na poziomie, z super wyczuciem jakie piosenki puszczać, z extra konkursami i gadżetami! Nawet „tradycjonaliści” za kapelą balowali, a po weselu wszyscy chwalili super, rewelacyjnego Dja!!!
Pozdrawiamy cieplutko
2 października 2015 at 11:09
Przyjemność (również) po mojej stronie !!!